Chronoswiss

Gerd Lang urodził się w Niemczech i już w dzieciństwie pasjonowały go urządzenia mechaniczne. Uwielbiał wsłuchiwać się w pracę starych kieszonkowych zegarków. Te młodzieńcze zainteresowania zaprocentowały w późniejszych latach, gdy został zegarmistrzem i zaczął szczególnie skupiać się na precyzji odmierzania czasu. W 1984 roku otworzył w Monachium zakład produkcyjny Chronoswiss i rozpoczął rywalizację na trudnym zegarmistrzowskim rynku, którego główni gracze byli Szwajcarami i mieli już ponad stuletnią historię. To jednak nie zraziło człowieka pełnego pasji, a wręcz motywowało go do udowodnienia, że sobie poradzi. Choć firma była niemiecka, właściciel zdawał sobie sprawę, że prawdziwym poszanowaniem cieszą się tylko szwajcarskie zegarki. Wszystkie komponenty zamawiał więc z tego kraju. Nie wybierał jednak najpopularniejszych mechanizmów, a tylko te wyjątkowe. W jego zamówieniach najczęściej pojawiały się więc werki z limitowanych edycji lub wycofane z użycia, które własnoręcznie unowocześniał. Jednocześnie od początku Lang stawiał na ekskluzywność produkowanych czasomierzy, dlatego nawet dziś powstaje ich zaledwie 7 tysięcy rocznie. Wszystkie egzemplarze wykańczane są ręcznie pod czujnym okiem założyciela Chronoswiss. Fascynacja Langa odmierzaniem czasu sprawiła, że przyjaciele nazywają go Panem Chronografem.